Ta strona używa plików Cookie. Korzystając z tej strony zgadzasz się na umieszczenie tych plików na twoim urządzeniu
pin ul. św Jacka 16, 30-364 Kraków
clock

Sekretariat czynny:
9:00 -12:00 | 14:00 -17:30 | 18:00 -19:00

pinclockphonemailmail

ul. św Jacka 16, 30-364 Kraków

Sekretariat: 9:00 -12:00 | 14:30 -17:30 | 18:00 -19:00

Strona główna

 

up-arrow

XVI niedziela zwykła, rok A - 23.07.2023 r.

I. Lectio: Czytaj z wiarą i uważnie święty tekst, jak gdyby dyktował go dla ciebie Duch Święty.

Jezus opowiedział tłumom tę przypowieść: «Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swojej roli. Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł. A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast. Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: „Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast?” Odpowiedział im: „Nieprzyjazny człowiek to sprawił”. Rzekli mu słudzy: „Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go?” A on im odrzekł: „Nie, byście zbierając chwast, nie wyrwali razem z nim i pszenicy. Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza”». Przedłożył im inną przypowieść: «Królestwo niebieskie podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posiał na swej roli. Jest ono najmniejsze ze wszystkich nasion, lecz gdy wyrośnie, większe jest od innych jarzyn i staje się drzewem, tak że ptaki podniebne przylatują i gnieżdżą się na jego gałęziach». Powiedział im inną przypowieść: «Królestwo niebieskie podobne jest do zaczynu, który pewna kobieta wzięła i włożyła w trzy miary mąki, aż się wszystko zakwasiło». To wszystko mówił Jezus tłumom w przypowieściach, a bez przypowieści nic im nie mówił. Tak miało się spełnić słowo Proroka: «Otworzę usta w przypowieściach, wypowiem rzeczy ukryte od założenia świata». Wtedy odprawił tłumy i wrócił do domu. Tam przystąpili do Niego uczniowie, mówiąc: «Wyjaśnij nam przypowieść o chwaście». On odpowiedział: «Tym, który sieje dobre nasienie, jest Syn Człowieczy. Rolą jest świat, dobrym nasieniem są synowie królestwa, chwastem zaś synowie Złego. Nieprzyjacielem, który posiał chwast, jest diabeł; żniwem jest koniec świata, a żeńcami są aniołowie. Jak więc zbiera się chwast i spala w ogniu, tak będzie przy końcu świata. Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia oraz tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwie Ojca swego. Kto ma uszy, niechaj słucha!»

Mt 13,24-43

II. Meditatio: Staraj się zrozumieć dogłębnie tekst. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Pan Jezus w dzisiejszej Ewangelii przypomina, że są ludzie zainteresowani pomnażaniem dobra w świecie, ale są też i tacy, którzy ciągle sieją chwast czyli zło i to jak pokazują nasze czasy, niekoniecznie pod osłoną nocy, ale za dnia w świetle słońca czy też telewizyjnych kamer. Oni są niejako „zakochani” w złu. Oni sieją chwast, tam gdzie On, nasz Pan zasiał pszenicę. Ich koniec będzie dramatyczny i to na zawsze, chyba, że dokonają nawrócenia i powrotu do tego co dobre.

Czy ja jestem po stronie tych, którzy wpatrzeni w Jezusa ciągle pomnażają w świecie to co dobre? Czy mam w sercu pragnienie, aby tego dobra było jak najwięcej? Czy modlę się za tych, którzy są niejako po drugiej stronie, pomnażając to co złe, czyniąc to z perfidią i premedytacją? Czy ufam, że się nawrócą i zasilą szeregi ludzi dobra?

Ci, którzy sieją pszenicę tego co dobre często w życiu są niejako w cieniu, na drugim planie, idą pod prąd modom, opiniom tego świata. Oni w zgiełku, hałasie świata potrafią usłyszeć Boga i wypełnić Jego wolę. Oni nie dają się zwyciężyć złu, nim zafascynować, ale zło dobrem zwyciężają, napełnieni nim po same brzegi.

Czy w imię taniej popularności, doraźnych, doczesnych korzyści nie ogarnia mnie pokusa, aby stanąć po stronie tych, co sieją chwast? Czy umiem w cieniu, bez oklasków i kamer czynić dobro, jak najwięcej dobra nawet wówczas, kiedy po ludzku wydaje się to nieopłacalne? Czy pamiętam, że im więcej na świecie dobrego smaku, tym mniej miejsca dla złego? Czy w moim życiu nie tylko słyszę Boga, ale także Go słucham, pełnię Jego wolę?

Dalej w modlitwie będę błagał o dar pokoju dla regionów dotkniętych wojną, ludzkich serc opętanych nienawiścią i agresją. Pomodlę się za wakacyjne dzieło Kościoła w Polsce: pielgrzymki, oazy, wakacje z Bogiem i wiele innych. Pomodlę się o obfite plony z tegorocznych żniw.

 

III. Oratio: Teraz ty mów do Boga.

Otwórz przed Bogiem serce, aby mówić Mu o przeżyciach, które rodzi w tobie słowo. Módl się prosto i spontanicznie – owocami wcześniejszej "lectio" i "meditatio". Pozwól Bogu zstąpić do serca i mów do Niego we własnym sercu. Wsłuchaj się w poruszenia własnego serca. Wyrażaj je szczerze przed Bogiem: uwielbiaj, dziękuj i proś. Może ci w tym pomóc modlitwa psalmu:

Ale Tyś, Panie, Bogiem łaski i miłosierdzia,
do gniewu nieskory, łagodny i bardzo miłosierny.
Wejrzyj na mnie
i zmiłuj się nade mną...

Ps 86, 15 - 16

IV. Contemplatio:

Trwaj przed Bogiem całym sobą. Módl się obecnością. Trwaj przy Bogu. Kontemplacja to czas bezsłownego westchnienia Ducha, ukojenia w Bogu. Rozmowa serca z sercem. Jest to godzina nawiedzenia Słowa. Powtarzaj w różnych porach dnia:

Panie, Ty jesteś dobry i łaskawy

opracował: ks. Ryszard Stankiewicz SDS