Ta strona używa plików Cookie. Korzystając z tej strony zgadzasz się na umieszczenie tych plików na twoim urządzeniu
Język polskiJęzyk polski
pin ul. św Jacka 16, 30-364 Kraków
clock

Sekretariat czynny:
9:00 -12:00 | 14:00 -17:30 | 18:00 -19:00

pinclockphonemailmail

ul. św Jacka 16, 30-364 Kraków

Sekretariat: 9:00 -12:00 | 14:30 -17:30 | 18:00 -19:00

Strona główna

 

up-arrow

I niedziela Adwentu, rok C

Ewangelia na niedzielę: Zbliża się nasze odkupienie!

Ewangelia mówi o kosmicznym wstrząsie. Jezus potwierdza, że rozpad starego świata jest już przesądzony i nie zależy od nas - jest w rękach Boga. Świat nie zostanie unicestwiony, lecz przemieniony. Kto nie wierzy w tę prawdę, temu pozostaje czekanie na śmierć, na pusty koniec, na życie w lęku przed zagładą. To nie jest prawda o paruzji! Temat powtórnego przyjścia Chrystusa pogłębia dyrektor Centrum Formacji Duchowej w Krakowie, ks. Krzysztof Wons SDS, w komentarzu do Ewangelii na I niedzielę Adwentu roku C.

Komentarz wideo:

  1. Nabierzcie ducha

Chrześcijanie żyjący w pierwszych wiekach, rozmawiali o Tym Dniu z pasją i radosną nadzieją, że Bóg otrze z oczu wszelką łzę. Dziś też dużo się mówi o czasach ostatecznych, jednak zupełnie innym językiem. Karmieni jesteśmy horoskopami, medialnymi przepowiedniami, które przywłaszczają sobie słowa Jezusa i ukazują je przez okulary katastroficznych wizji. Są to obrazy obce chrześcijaństwu. Emanuje z nich przygnębienie i strach.

Co czuję na myśl o moim spotkaniu z Jezusem w dniu Jego przyjścia?

 

  1. Uważajcie na siebie

My już żyjemy w czasach ostatecznych, zbliżamy się do Tego Dnia, który będzie końcem doczesnego świata i początkiem wiecznego życia. W tych szczególnych czasach, w których żyjemy teraz, Jezus prosi nas o zaufanie, byśmy uwierzyli, że On jest Miłością Miłosierną.

Co osłabia moją ufność?

 

  1. Czuwajcie

Czekać na Jego przyjście oznacza odkrywać w Nim już teraz sens wszystkiego, co przeżywamy każdego dnia. Ostatecznie tylko On jest sensem ludzkiej historii i mojej historii. A Jego łaska jest większa od największych udręczeń.

Nabiorę ducha i podniosę głowę, bo z każdym dniem zbliża się moje odkupienie.