Ta strona używa plików Cookie. Korzystając z tej strony zgadzasz się na umieszczenie tych plików na twoim urządzeniu
pin ul. św Jacka 16, 30-364 Kraków
clock

Sekretariat czynny:
9:00 -12:00 | 14:00 -17:30 | 18:00 -19:00

pinclockphonemailmail

ul. św Jacka 16, 30-364 Kraków

Sekretariat: 9:00 -12:00 | 14:30 -17:30 | 18:00 -19:00

Strona główna

 

up-arrow

II niedziela po Narodzeniu Pańskim, rok C

Ewangelia na niedzielę: Jaki jest sens mojego życia?

Świat nie wziął się znikąd. Jego początkiem nie jest przypadek. Na początku był Boski Sens. Wszystkie byty kosmosu i dzieje wszechświata, świat stworzeń niewidzialnych – ogarnięty został przez nieskończony Boski Rozum, przez Słowo, które jest Bogiem. Nasza rozumność to odblask Boskiego Rozumu i Sensu. Zagadnienie sensu życia podejmuje komentarz do Ewangelii przygotowany przez Centrum Formacji Duchowej w Krakowie na niedzielę.

Komentarz wideo:

  1. Na początku było Słowo

Prolog Ewangelii Jana, napisanej po grecku, mówi o Logosie. W języku polskim Logos tłumaczymy jako Słowo, ale także jako: myśl, sens. Pierwsze zdanie Prologu można by więc przetłumaczyć: „Na początku był Sens, a Sens był u Boga i Bogiem był Sens”. Jezus-Logos wciąż wyprowadza nasze życie z chaosu i nadaje mu sens.

Czy w to wierzysz?

 

  1. Umiłowali bardziej ciemność aniżeli światło

Jeśli nasz świat jest źle urządzony, to nie dlatego, że wziął się z jakiegoś pierwotnego bezsensu. Ani nie dlatego, że Stwórca go źle urządził. Największy absurd naszych czasów bierze się stąd, że świat i człowiek pochodzą od Boga, który jest samą Miłością i Sensem, a my tak często „dusimy się” z braku miłości i nie umiemy znaleźć sensu życia.

Czy czujesz irracjonalność tej sytuacji?

 

  1. Wszystkim, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi

Bóg od dawna przemawiał do ludzi – przez świat, którym nas obdarował, przez proroków, wciąż mówi przez codzienną Opatrzność nad nami. Ostatecznie chce nam przekazać jedno jedyne Słowo – jest nim Jezus Chrystus. Nie dziwmy się ludziom, którzy mają nas za szaleńców, że my w takie rzeczy wierzymy.

A my naprawdę wierzymy, że Bóg aż tak nas umiłował!