Ta strona używa plików Cookie. Korzystając z tej strony zgadzasz się na umieszczenie tych plików na twoim urządzeniu
Język polskiJęzyk polski
pin ul. św Jacka 16, 30-364 Kraków
clock

Sekretariat czynny:
9:00 -12:00 | 14:00 -17:30 | 18:00 -19:00

pinclockphonemailmail

ul. św Jacka 16, 30-364 Kraków

Sekretariat: 9:00 -12:00 | 14:30 -17:30 | 18:00 -19:00

Strona główna

 

up-arrow

Ewangelia na niedzielę: Kto z was jest bez grzechu? - V niedziela Wielkiego Postu, rok C

Oskarżonych jest dwoje: cudzołożnica i Jezus. Kobietę złapali na gorącym uczynku i postanowili ukamienować. Pod okupacją rzymską sądy żydowskie nie mogły wydawać wyroków śmierci, zaś prawo rzymskie nie karało śmiercią za cudzołóstwo. Jezus znalazł się zatem w pułapce, gdyż mógł się narazić rodakom albo Rzymianom – wyjaśnia ks. Alessandro Pronzato w komentarzu do Ewangelii na niedzielę 3 kwietnia.

Pobierz plik mp3 z nagranym komentarzem: TUTAJ.

Komentarz wideo:

  1. Kto pierwszy rzuci kamień?

Według polecenia zawartego w Księdze Powtórzonego Prawa egzekucję powinni rozpocząć świadkowie. Jezus zaskakuje wszystkich, wprowadzając rewolucyjny wariant: pierwszymi nie powinni być ci, którzy widzieli, ale ci, którzy mogą nazwać się wolnymi od grzechu.

Najpierw trzeba przygotować listę swoich cnót, pokazać certyfikat swojej niewinności.

Tylko wtedy, ewentualnie, będziesz mógł rozpocząć kamienowanie.

 

Tym, który powoduje tragedie jest zawsze pierwszy kamień: podejrzenia, plotki… Potem nadciąga grad.

 

Czy potrafię jako pierwszy odejść od miejsc, gdzie w ten sposób kogoś się kamienuje, zwłaszcza za jego plecami?

 

  1. A Ty co mówisz?

Ja ciebie nie potępiam. Idź, a od tej chwili już nie grzesz! Te słowa Jezus mówi do kobiety. Pozostali odchodzą dobrowolnie. Ich problemem nie jest „już nie grzesz”, ale to, by zacząć uznawać się za grzeszników.

Poprosił ich, by zajrzeli do własnego wnętrza, a nie w kierunku cudzołożnicy.

I tak proces, który miał być głośny, został uwewnętrzniony.

 

Czy ja szukam ciszy, gdy staję przed Bogiem?

 

  1. Pisał palcem po ziemi

Nie jest ważne, co Jezus pisze. Kreśli linie na piasku, by pokazać, że nie bierze udziału w debacie prawnej, jaką chcieliby wywołać jego przeciwnicy.

Nie przyszedł po to, by sądzić.

Swoim tajemniczym pismem kreśli kodeks miłosierdzia.

 

Poproszę Jezusa, aby uczył mnie patrzeć na siebie Jego wzrokiem – w prawdzie i miłości.

 

Na podstawie: Alessandro Pronzato, Kobiety, które spotkały Jezusa, Salwator, Kraków 2005.