Ta strona używa plików Cookie. Korzystając z tej strony zgadzasz się na umieszczenie tych plików na twoim urządzeniu
Język polskiJęzyk polski
pin ul. św Jacka 16, 30-364 Kraków
clock

Sekretariat czynny:
9:00 -12:00 | 14:00 -17:30 | 18:00 -19:00

pinclockphonemailmail

ul. św Jacka 16, 30-364 Kraków

Sekretariat: 9:00 -12:00 | 14:30 -17:30 | 18:00 -19:00

Strona główna

 

up-arrow

XX niedziela zwykła, rok C, 14.08.2022 r.

I. Lectio: Czytaj z wiarą i uważnie święty tekst, jak gdyby dyktował go dla ciebie Duch Święty:

Jezus powiedział do swoich uczniów:
Przyszedłem rzucić ogień na ziemię i jakże pragnę, żeby on już zapłonął!
Chrzest mam przyjąć i jakiej doznaje udręki, aż to się stanie.

Łk 12, 49-50

II. Meditatio: Staraj się zrozumieć dogłębnie tekst. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”

Ogień miłości, ogień Bożej miłości, ogień Ewangelii, ogień miłosierdzia, ogień Ducha Świętego. On płonie i daje światło, które oświeca mroki, wskazuję drogę, rozgrzewa oziębłe serca, pomaga skutecznie zmagać się z ciemnościami serca. On płonie, ale spala jedynie ludzkie grzechy.

Czy ten ogień płonie w moim sercu i życiu? Czy nie usiłuję go zagasić, ale dbam o jego solidny płomień widoczny dla innych z daleka? Czy dzielę pragnienie Pana Jezusa, aby ten ogień zapłoną także w innych sercach, szczególnie w tych, w których panuje chłód obojętności, przeciętności, letniości, niewiary? Czy zapalam serca innych miłością do Jezusa i Jego Ewangelii? A może ogień Pański zgasł w moim sercu i czeka, aby rozpalić go na nowo? Jeżeli tak, to czy proszę Ducha Świętego, aby mi w tym pomógł? Czy systematycznie pozwalam, aby ogień Bożego miłosierdzia spalał moje grzechy?

Jezus ma na myśli chrzest krwi, chrzest cierpienia, odrzucenia, męki, śmierci na krzyżu. Ta perspektywa w Jego człowieczeństwie rodzi udręki ducha, lęk, obawy. Jezus mimo to nie wycofuje się z drogi wskazanej Mu przez Ojca. Nie szuka łatwiejszej, zastępczej drogi, nie buntuje się. On mimo udręk i lęków, jest gotowy, aby to się stało, wypełniło, zrealizowało.

Jakie ja przeżywam udręki w swoim człowieczeństwie? Czy nie dziwi mnie lęk, który pojawia się w mojej wiernej, codziennej drodze za Jezusem? Czy pomimo udręk i lęków, staram się wiernie realizować Boże plany i podążać za Jezusem? Czy nie usiłuję z tego wymigać, zwolnić, szukać czegoś „łatwiejszego”, po ludzku bardziej „opłacalnego”? Czy żyję chrztem, który przyjąłem u początku mojej drogi z Panem? Czy może jestem tylko ochrzczony lecz nie praktykujący, zapisany w księgach chrzcielnych, ale nie potwierdzający życiem swojego związania z Panem?

Pomodlę się za wszystkich ochrzczonych o wierność przyrzeczeniom chrztu, o wierność drodze z Jezusem, o pokój na świecie i Ukrainie, za odpoczywających, rolników, pielgrzymów, za strażaków, gaszących pożary i tych, którzy rozniecają ogień Bożej miłości w ludzkich sercach, aby jedni i drudzy czynili to bardzo skutecznie.

III Oratio: Teraz ty mów do Boga.

Otwórz przed Bogiem serce, aby mówić Mu o przeżyciach, które rodzi w tobie słowo. Módl się prosto i spontanicznie – owocami wcześniejszej "lectio" i "meditatio". Pozwól Bogu zstąpić do serca i mów do Niego we własnym sercu. Wsłuchaj się w poruszenia własnego serca. Wyrażaj je szczerze przed Bogiem: uwielbiaj, dziękuj i proś. Może ci w tym pomóc modlitwa psalmu:

Ja zaś jestem ubogi i nędzny,
ale Pan troszczy się o mnie.
Tyś moim wspomożycielem i wybawcą,
Boże mój, nie zwlekaj...

Ps 40, 18

IV. Contemplatio:

Trwaj przed Bogiem całym sobą. Módl się obecnością. Trwaj przy Bogu. Kontemplacja to czas bezsłownego westchnienia Ducha, ukojenia w Bogu. Rozmowa serca z sercem. Jest to godzina nawiedzenia Słowa. Powtarzaj w różnych porach dnia:

Panie, mój Boże, pospiesz mi z pomocą

opracował: ks. Ryszard Stankiewicz SDS