Ta strona używa plików Cookie. Korzystając z tej strony zgadzasz się na umieszczenie tych plików na twoim urządzeniu
Język polskiJęzyk polski
pin ul. św Jacka 16, 30-364 Kraków
clock

Sekretariat czynny:
9:00 -12:00 | 14:00 -17:30 | 18:00 -19:00

pinclockphonemailmail

ul. św Jacka 16, 30-364 Kraków

Sekretariat: 9:00 -12:00 | 14:30 -17:30 | 18:00 -19:00

Strona główna

 

up-arrow

Medytacja niedzielna – XXIV Niedziela Zwykła

I. Lectio

Czytaj z wiarą i uważnie święty tekst, jak gdyby dyktował go dla ciebie Duch Święty.

„Piotr zbliżył się do Jezusa i zapytał: «Panie ile razy mam przebaczać, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie? Czyż aż siedem razy?». Jezus mu odrzekł: «Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy (...)».”.

(Mt 18, 21-22 – fragm. Ewangelii)

 

II. Meditatio

Staraj się zrozumieć dogłębnie tekst. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

W ubiegłą niedzielę słyszeliśmy w Ewangelii jak ważną jest sztuka upominania brata (siostry), który zgrzeszył wobec nas. Jakby w tle można było usłyszeć, że nie mniej ważna jest umiejętność, zdolność do przyjmowania upomnień ze strony brata czy siostry, często wzmocnioną obecnością dwu czy trzech świadków a nawet całej wspólnoty. W dzisiejszej Ewangelii, jej fragmencie, Pan Jezus odnosi się do sztuki przebaczania bratu, siostrze, którzy zawinili wobec nas. Tu też można doszukać się w tle jak ważna jest potrzeba umiejętności proszenia o przebaczenie. Można bowiem uznać, że nie muszę o nie prosić, że tak naprawdę nic się nie stało, że mój bliźni przesadza z tym poczuciem krzywdy, że ją wyolbrzymia, że to taki sztucznie nadmuchany balon. Uznać swoją winę, przyjść i prosić o przebaczenie to ułatwić skrzywdzonemu podjąć decyzję o przebaczeniu, to niejako powiedzieć: „Teraz Twój ruch”. A to nie jest łatwy ruch. Serce krwawi poczuciem krzywdy, zły duch, emocje szepczą do ucha i zachęcają do odwetu, zemsty, odpłacenia tym samym, a do tego to jest już kolejna prośba o przebaczenie. Ileż można? Przecież musi być jakiś limit. Ileż razy można dostawać w zęby bez możliwości oddania. Niech i on wyda coś na dentystę. Z punktu widzenia matematyki, jest limit, siedemdziesiąt siedem razy. Z punktu widzenia Pana Jezusa go nie ma, bo 77 to znaczy zawsze. Ten limit czyli „zawsze” jest sprawdzony przez Pana Boga, który zawsze nam przebacza, kiedy ze skruchą o nie prosimy. Gdyby Pan Bóg postawił limity w przebaczeniu nam, chodzilibyśmy nie tylko bez zębów, ale bez życia. Przebaczając, czy też prosząc o nie pragnę dać świadectwo, że miłość jest większa od krzywdy, której doznałem, i od krzywdy, którą uczyniłem. A co zrobić, kiedy krzywdziciel o przebaczenie nie poprosi? Pielęgnować ranę i się wykrwawić? Szykować scenariusze zemsty? Przebaczyć, choć on nie poprosił, ale prosi o to Jezus.

Czy potrafię przebaczać, ale też o przebaczenie prosić? Czy przebaczając czy o przebaczenie prosząc kieruję się matematyką czy zaleceniem Pana Jezusa? Czy w przebaczaniu naśladuję Pana Boga? Czy w przebaczaniu nie mam pokusy stosowaniu limitów, dzielenia ludzi na kategorie, tych godnych przebaczenia, i tych niegodnych? Czy kategorycznie stwierdzam: „Nie przebaczę”. Czy mówię: „Teraz, w tej chwili nie potrafię, nie umiem, jest mi trudno przebaczyć, ale ufam, że moje serce prędzej czy później dojrzeje do przebaczenia”, że Pan pomoże mi to uczynić. Czy pamiętam, że przebaczając czy też prosząc o przebaczenie daję pierwszeństwo miłości.

Pomodlę się, abym umiał przebaczać i o przebaczenie prosić. Polecę Bogu chorych z powodu pandemii i tych, którzy nimi się opiekują, czynią wszystko, aby wrócili do zdrowia. Pomodlę się za tych, którzy cierpią z powodu braku przebaczenia i za tych, którzy trwają w uporze, aby o przebaczenie poprosić.

 

III. Oratio

Teraz ty mów do Boga. Otwórz przed Bogiem serce, aby mówić Mu o przeżyciach, które rodzi w tobie słowo. Módl się prosto i spontanicznie – owocami wcześniejszej „lectio” i „meditatio”. Pozwól Bogu zstąpić do serca i mów do Niego we własnym sercu. Wsłuchaj się w poruszenia własnego serca. Wyrażaj je szczerze przed Bogiem: uwielbiaj, dziękuj i proś. Może ci w tym pomóc modlitwa psalmu:

On odpuszcza wszystkie Twoje winy
i leczy wszystkie choroby,
On twoje życie ratuje od zguby,
obdarza cię łaską i zmiłowaniem…
(Ps 103, 3-4)

 

IV. Contemplatio

Trwaj przed Bogiem całym sobą. Módl się obecnością. Trwaj przy Bogu. Kontemplacja to czas bezsłownego westchnienia Ducha, ukojenia w Bogu. Rozmowa serca z sercem. Jest to godzina nawiedzenia Słowa. Powtarzaj w różnych porach dnia:

Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia!