Ta strona używa plików Cookie. Korzystając z tej strony zgadzasz się na umieszczenie tych plików na twoim urządzeniu
Język polskiJęzyk polski
pin ul. św Jacka 16, 30-364 Kraków
clock

Sekretariat czynny:
9:00 -12:00 | 14:00 -17:30 | 18:00 -19:00

pinclockphonemailmail

ul. św Jacka 16, 30-364 Kraków

Sekretariat: 9:00 -12:00 | 14:30 -17:30 | 18:00 -19:00

Strona główna

 

up-arrow

V niedziela Wielkiego Postu rok C, 3 kwietnia 2022 r.

I. Lectio: Czytaj z wiarą i uważnie święty tekst, jak gdyby dyktował go dla ciebie Duch Święty.

Jezus udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On, usiadłszy, nauczał ich. Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę, którą dopiero co pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: «Nauczycielu, tę kobietę dopiero co pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?» Mówili to, wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć. Lecz Jezus, schyliwszy się, pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: «Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem». I powtórnie schyliwszy się, pisał na ziemi. Kiedy to usłyszeli, jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta stojąca na środku. Wówczas Jezus, podniósłszy się, rzekł do niej: «Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?» A ona odrzekła: «Nikt, Panie!» Rzekł do niej Jezus: «I Ja ciebie nie potępiam. Idź i odtąd już nie grzesz».

J 8,1-11


II. Meditatio: Staraj się zrozumieć dogłębnie tekst. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.

Pan Jezus pojawia się w świątyni o brzasku nie dlatego, że nie miał co robić, nie mógł dłużej spać. On pragnie nauczać lud, karmić go Ewangelią. On pragnie, aby dzięki tej nauce lud pięknie i mądrze żył, aby jego życie nie kłóciło się z wolą Bożą, ale było z nią zgodne.
Czy to jest także i moje pragnienie, pragnienie mądrego i pięknego życia od brzasku do nocy? Czy w Ewangelii szukam i odnajduję światło i moc do takiego życia? Czy jestem przy Jezusie na modlitwie i o brzasku, w ciągu dnia, wieczorem czy nawet w nocy?

Dla uczonych w Piśmie i faryzeuszy, którzy przyprowadzili do Jezusa kobietę pochwyconą na cudzołóstwie Jezus to tylko sędzia, który ma wydać wyrok skazujący kobietę na ukamienowanie. Oni zapomnieli, nie pamiętali, nie chcieli pamiętać, że Jezus jest też Barankiem Bożym, który gładzi grzechy świata, także grzech przyłapanej kobiety.
Czy ja pamiętam, że Jezus to Baranek Boży, który gładzi grzechy świata? Czy przyprowadzam do Niego regularnie grzesznika, którym jestem? Czy polecam Jezusowi w modlitwie innych grzeszników, prosząc dla nich o miłosierdzie? Czy przynoszę Jezusowi i to zdecydowanie częściej „przyłapanych” na tym, co dobre, aby prosić dla nich o błogosławieństwo, o umocnienie, Boże wsparcie, aby w tym co dobre nie ustawali?

Uczeni w Piśmie i Faryzeusze ostatecznie odeszli, pozostawiając Jezusa i kobietę. Odeszli, zabierając ze sobą swój grzech. Nie wiemy, czy kiedyś pochwyceni przez swoje sumienie na różnych niecnych czynach, powrócili do Tego, który gładzi grzechy, aby usłyszeć wyrok: I Ja was nie potępiam. Idźcie i odtąd już nie grzeszcie.
Czy ja nie popełniam błędu, przynosząc w modlitwie Jezusowi grzeszników, aby od grzechów ich uwolnił a sam wracam zabierając swój grzech? Czy pamiętam o tej dziwnej wymianie, aby otrzymać Bożą łaskę, wpierw trzeba Jezusowi oddać swój grzech? Czy ja nie bronię swego grzechu, zamykając się na Bożą łaskę? Czy proszę Jezusa, aby z moich rąk, ust, serca wytrącił wszelkie kamienie, którymi kamienuję bliźniego? Czy i ja wpatrzony w Jezusa nie potępiam, ale przebaczam?
Pomodlę się za wszystkich spowiedników i spowiadających się, za tych, którym trudno się spowiadać. Pomyślę o swojej wielkonocnej spowiedzi świętej. Będę wołał o pokój na świecie, na Ukrainie, o ustanie pandemii.

III Oratio: Teraz ty mów do Boga.

Otwórz przed Bogiem serce, aby mówić Mu o przeżyciach, które rodzi w tobie słowo. Módl się prosto i spontanicznie – owocami wcześniejszej "lectio" i "meditatio". Pozwól Bogu zstąpić do serca i mów do Niego we własnym sercu. Wsłuchaj się w poruszenia własnego serca. Wyrażaj je szczerze przed Bogiem: uwielbiaj, dziękuj i proś. Może ci w tym pomóc modlitwa psalmu:

Gdy Pan odmienił los Syjonu,
wydawało się nam, że śnimy.
Usta nasze były pełne śmiechu,
a język śpiewał z radości...

Ps 126,1-2

IV Contemplatio:

Trwaj przed Bogiem całym sobą. Módl się obecnością. Trwaj przy Bogu. Kontemplacja to czas bezsłownego westchnienia Ducha, ukojenia w Bogu. Rozmowa serca z sercem. Jest to godzina nawiedzenia Słowa. Powtarzaj w różnych porach dnia:

Pan Bóg uczynił wielkie rzeczy dla nas

opracował: ks. Ryszard Stankiewicz SDS