I. Lectio: Czytaj z wiarą i uważnie święty tekst, jak gdyby dyktował go dla ciebie Duch Święty:
Zalecam przede wszystkim, by prośby, modlitwy, wspólne błagania, dziękczynienia odprawiane były za wszystkich ludzi: za królów i za wszystkich sprawujących władzę, abyśmy mogli prowadzić życie ciche i spokojne z całą pobożnością i godnością. Jest to bowiem rzecz dobra i miła w oczach Zbawiciela naszego, Boga, który pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy. Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, który wydał siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie. Ze względu na nie ja zostałem ustanowiony głosicielem i apostołem - mówię prawdę, nie kłamię - nauczycielem pogan w wierze i prawdzie. Chcę więc, by mężczyźni modlili się na każdym miejscu, podnosząc ręce czyste bez gniewu i sporu.
1 Tm 2,1-8
II. Meditatio: Staraj się zrozumieć dogłębnie tekst. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.
Apostoł Paweł zaleca Tymoteuszowi i całej wspólnocie Kościoła czyli także nam, aby w modlitwie indywidualnej i wspólnotowej, codziennej i świątecznej, modlitwie czy to prośby, czy dziękczynienia nie pomijać nikogo, żadnego człowieka, bo za każdego człowieka życie na krzyżu oddał Jezus Chrystus. Taka modlitwa jest według Apostoła Narodów miła i dobra w oczach samego Boga, czyli jest nadzieja, czy jak to my lubimy mówić „szansa”, że zostanie wysłuchana. W szczególny sposób Paweł Apostoł zaleca modlitwę za sprawujących władzę.
Czy ja modlę się za wszystkich ludzi? Czy nikomu nie odmawiam mojej modlitewnej „protekcji” u Pana Boga, mojego wstawiennictwa? Czy mogą na nie liczyć osoby dla mnie trudne, niewygodne a może nawet mi wrogie? Czy za te osoby szczególnie usilnie się modlę? Czy moja modlitwa za innych jest mocno zakorzeniona w Jezusie Chrystusie, w Jego potężnym orędownictwie za nami u Pana Boga? Czy nie usiłuję się modlić niejako poza Chrystusem, bez Jego pośrednictwa, na własną rękę? Czy modlę się za ludzi u władzy o rządy dobre i mądre? Czy modlę się o to, aby wszyscy ludzie otworzyli się na dar zbawienia i prawdę objawioną w Osobie Jezusa Chrystusa? Czy ja codziennie otwieram się na dar zbawienia? Czy żyję prawdą, którą odnajduję w Jezusie Chrystusie? Czy modlę się za tych, którzy się w życiu pogubili, którzy dali się spętać kłamstwu o wolność serca dla nich?
Pomodlę się może także wraz z innymi za wszystkich ludzi a szczególnie za sprawujących władzę, i tych, z którymi w życiu nie zawsze jest mi po drodze. Pomodlę się o dar pokoju dla świata, ludzkich serc, Ukrainy, o to, aby Pan Bóg pokrzyżował plany ludzi nikczemnych. Pomodlę się o łaskę życia w prawdzie ukazanej w Jezusie Chrystusie.
III. Oratio: Teraz ty mów do Boga.
Otwórz przed Bogiem serce, aby mówić Mu o przeżyciach, które rodzi w tobie słowo. Módl się prosto i spontanicznie – owocami wcześniejszej "lectio" i "meditatio". Pozwól Bogu zstąpić do serca i mów do Niego we własnym sercu. Wsłuchaj się w poruszenia własnego serca. Wyrażaj je szczerze przed Bogiem: uwielbiaj, dziękuj i proś. Może ci w tym pomóc modlitwa psalmu:
Chwalcie, słudzy Pańscy,
chwalcie imię Pana.
Niech imię Pańskie będzie błogosławione
teraz i na wieki...
Ps 113,1-2
IV. Contemplatio:
Trwaj przed Bogiem całym sobą. Módl się obecnością. Trwaj przy Bogu. Kontemplacja to czas bezsłownego westchnienia Ducha, ukojenia w Bogu. Rozmowa serca z sercem. Jest to godzina nawiedzenia Słowa. Powtarzaj w różnych porach dnia:
Pana pochwalcie, On dźwiga biednego
opracował: ks. Ryszard Stankiewicz SDS