Sekretariat czynny:
9:00 -12:00 | 14:00 -17:30 | 18:00 -19:00
ul. św Jacka 16, 30-364 Kraków
Sekretariat: 9:00 -12:00 | 14:30 -17:30 | 18:00 -19:00
Zeszyty Formacji Duchowej nr 9 Ojcostwo w moim życiu
Słowo "ojciec" może wywołać tyle przeżyć ilu jest ludzi na świecie. Nie ma nikogo, kto byłby pozbawiony osobistych relacji z ojcem. Człowiek, zanim "pojawi się" się na ziemi "przechodzi" nie tylko przez łono matki lecz także przez "łono" ojca. Relacja z rodzonym ojcem, podobnie jak z matką, wpisana jest w historię każdego życia od chwili poczęcia. Człowiek żyje niejako w ramionach ojca i wiele od tych ramion zależy. W nich albo staje się dojrzałym i samodzielnym, albo poranionym i zagubionym. Może zostać fizycznie lub psychicznie osierocony, lecz także i wtedy pozostaje do końca życia dzieckiem ojca. Nawet gdy ojciec wcześnie znika z życia dziecka, nie zanika relacja z ojcem - staje się bolesną relacją z ojcem "nieobecnym". Relacja ojciec - dziecko, zdrowa lub chora, pozostaje niezatartym śladem w ludzkim sercu widocznym na zewnątrz. Gdy człowiek zaledwie pomyśli o własnym ojcu, jego wyraz twarzy odsłania wewnętrzne przeżycia - pozytywne lub negatywne. Dla jednych ojciec jest synonimem bezpieczeństwa, oparcia, autorytetu i opieki, dla innych powodem lęku, pustki a nawet buntu. Te ostatnie odczucia wydają się coraz częściej dominować we współczesnym społeczeństwie cierpiącym na zaburzenie pojęcia ojcostwa. Dramat człowieka, który w dzieciństwie doświadczył sponiewieranego ojcostwa nie jest rzadkim przypadkiem w historii współczesnych pokoleń. Wywołuje za każdym razem cierpienie bardzo osobiste i niepowtarzalne. W każdym jednak z tych cierpień pojawia się coś wspólnego, a mianowicie rozdzierające napięcie: między obrazem ojca, którego chciałoby się wymazać z pamięci a tęsknotą za ojcem prawdziwym. To bolesne rozdarcie może się pojawić w historii każdego człowieka: uczonego i prostego, bogatego i żebraka. Wymownym przykładem jest chociażby historia Fiodora Dostojewskiego, który doświadczył tragicznej relacji z rodzonym ojcem. Żył i tworzył z nieustannym napięciem. Z jednej strony nie mógł rozstać się z odrażającym obrazem ojca - tyrana jaki zapamiętał z dzieciństwa, z drugiej nie przestawał tęsknić za ojcem "miłującym": "czymże jest ojciec, prawdziwy ojciec, cóż to za słowo tak wielkie, jak strasznie wielka myśl jest w tym słowie?". Istnieje niebezpieczeństwo, że współczesny kryzys ojcostwa pogrąży nas w pesymistycznej refleksji nad zagubioną tożsamością ojca. Wydaje się, że takie tendencje myślowe zaczynają się coraz częściej pojawiać. Im bardziej stają się pesymistyczne tym bardziej wywołują reakcje ucieczki już nie tylko od tematu "ojcostwa" ale także od wejścia w osobiste doświadczenie ojcostwa i próby uzdrowienia zranionych relacji z ojcem. Przeżywamy rok Boga Ojca. Ludzkie ojcostwo jest jedynie mizernym obrazem i podobieństwem Jego ojcostwa. Tym większa to dla nas zachęta, aby odkryć na nowo ojcostwo jako Jego dar i zadanie. Temat przewodni "Ojcostwo w moim życiu" sugeruje, aby lekturę niniejszego numeru "Zeszytów" potraktować w sposób bardzo osobisty. Zamieszczone w nim treści są zaproszeniem do głębszego przeżycia ojcostwa w osobistej historii życia. Druga część rozważań ma charakter szczególny. Poprosiliśmy kilkanaście osób duchownych i świeckich, aby podzieliły się z naszymi Czytelnikami osobistym doświadczeniem ojcostwa naturalnego i duchowego. Są to świadectwa osób z różnych stron świata. W wielu wypadkach rozpoznamy w nich znane nam autorytety duchowe. Wielorakość świadectw jest zamierzona. Chodziło nam o to, aby wypowiedziały się osoby różnych środowisk kulturowych i religijnych, nie tylko z Polski. Z wszystkich świadectw przebija wielki realizm i osobiste doświadczenie. Co zaś jest najważniejsze - tchną głęboko pozytywnym spojrzeniem na dar ojcostwa. Wszystkim, którzy przyjęli zaproszenie naszej Redakcji do złożenia świadectwa składamy wyrazy wdzięczności. Ufamy, że lektura niniejszego "Zeszytu" pomoże wejść głębiej naszym Czytelnikom w osobiste doświadczenie ojcostwa. ks. Krzysztof Wons SDS Zawartość 9 numer "Zeszytów Formacji Duchowej" zawiera nadesłane specjalnie na zamówienie Redakcji, świadectwa znanych i cenionych osób z Polski i ze świata: matek i ojców rodziny, kierowników duchowych, założycieli nowych wspólnot i ruchów w Kościele, tak duchownych jak i świeckich. Dzielą się osobistym doświadczeniem ojcostwa naturalnego i duchowego. Wśród autorów świadectw: O. J-M. Verlinde, Księżna Liechtensteinu, O. L. Knabit OSB, Ks. K. Hoffmann SDS, P. Słabek, ks. Janusz Tarnowski, M. Piret, O. L. Fabre SJ, ks. A. Radecki, G. Bonomi, E. Luparia i inni. Bóle i radości współczesnego ojcostwa Rozmowa z O. Karolem Meissnerem OSB. Osoby które doświadczyły kryzysu ojcostwa, doświadczyły kryzysu macierzyństwa. Kryzys macierzyństwa i kryzys ojcostwa polegają na zaburzeniu relacji między mężczyzną a kobietą w małżeństwie. Zaburzenie relacji między mężczyzną a kobietą w małżeństwie, prowadzi do tego, że kobieta ze względu na to, że jest matką, stwarza sobie bardzo łatwo zastępcze relacje osobowe. Te zastępcze relacje osobowe są nawiązywane z dziećmi. Ojcostwo człowieka odbiciem Ojcostwa Bożego Marco Ermes Luparia. W wielu naszych rodzinach doświadcza się obrazu ojca, który kształtuje następnie obraz Boga Ojca budzącego strach, gniewnego, mściwego. Czasem to doświadczenie jest dodatkowo skrzywione, pod wpływem poważnego ograniczenia człowieka. Mam na myśli np. nadużywanie alkoholu połączone z agresywnością charakteru. Gdy zdaje się, że tato przesłania Ojca niebieskiego O. Wojciech Giertych OP. To, że doświadczenie ojcostwa w rodzinie rzutuje na życie religijne, jest sprawą znaną. Jeśli ojciec w rodzinie był postacią trudną, jeśli był cholerykiem czy alkoholikiem, jeśli nie radził sobie z własnymi problemami, to w niejednym mógł wpłynąć na rodzące się wyobrażenie Boga u swoich dzieci. Męskość i kobiecość w świetle Ojcostwa Bożego Małgorzata Mierzwa-Hudzik. Warto przyjrzeć się naszemu człowieczeństwu w aspekcie kobiecości i męskości. Płciowość, którą zostaliśmy obdarowani, jest zadaniem do wypełnienia, aby przynieść owoc. Zatrzymajmy się więc na chwilę nad tym, co uczyniliśmy, co czynimy z darem kobiecości i męskości. Ojcostwo w kierownictwie duchowym Ks. Józef Trela. Nikt się nie rodzi ojcem, można nim dopiero zostać. Najpierw jest się synem, ojcem zostaje się później. Dlatego też, aby pełnić rolę ojca, najpierw trzeba odnaleźć się w relacji synowskiej. Kto nie umiał sprostać obowiązkom syna, nie będzie umiał spełniać roli ojca. Duże znaczenie ma tu doświadczenie własnego ojca, pozytywne lub negatywne. Istnieje ryzyko, że ten, kto nie mógł się cieszyć dobrym ojcem, będzie przekazywał innym swoje własne zranienia. Kierownik duchowy potrzebuje wewnętrznego uzdrowienia, z którego wypływa zaufanie do Boga, żeby mógł być wiarygodnym świadkiem prawdziwego ojcostwa. Święty Józef - wzór małżonka i ojca Ks. Gabriel Pisarek SCJ. Wprowadzenie do medytacji Mt 1,18-25 Specjalnie dla Czytelników "Zeszytów" swoje świadectwa nadesłali: O. Leon Knabit OSB, benedyktyn z Opactwa w Tyńcu
Redakcja Zeszytów Formacji Duchowej |